Zikula Polska

Jestem w pracy 34 metry nad ziemia, w srodku lasu. Nie ma tu pradu, wody, ludzi. I...pisze bloga! Ktos powie i co w tym dziwnego? A to ze nie mam laptopa, super dostepu za kilkadziesiat zlotych. Pisze ze zwyklej komorki - samsung e250 - a miesiac korzystania z netu to kilka zlotych. Zrozumialem jak zmienia sie komputery bo skoro mozna pracowac w sieci za pomoca komorki to dla wielu wystarczy troche powiekszony ekran i klawiatura qwerty. To mile ze nie ograniczaja nas sciany czy tez finanse. Milo jest pracowac na lonie nawet gdy to jest tylko lono natury. ps. przepraszam za brak polskich liter.

Chciałem się pochwalić mój pierwszy program - i o ironio jedyny znaczący - właśnie stał się pełnoletni.
Spędziłem nad nim wiele godzin - dużo więcej niż nad jakimkolwiek. Pobierał 8 danych liczbowych - wykonywał skomplikowane obliczenia oraz specyficzne uśrednianie, posiadał też ładny czytelny interfejs.
Napisany został dla działu przygotowania produkcji miejscowego zakładu (wtedy zakład zatrudniał kilkaset osób).
Napisany został w języku basic 2.0 dla komputera commodore 64 - w zwiazku z tym że ww dział nie posiadał komputera (zakład mial tylko 1 komputer) - mój tata dyktował mi dane przez telefon które ja wprowadzałem i podawałem wyniki.
Czas w jakim dokonywały się obliczenia wyniku - to około 2 minuty (8 danych liczbowych i osiem wyników) - dla porównania pracownik musiał spędzić z kalkulatorem kilka godzin aby to obliczyć - no i nie było pewności czy nie popełnił błędu.
Byłem i jestem dumny z mojego programu. Ale coraz bardziej ta duma przypomina mi naszą narodową dumę - cóż z tego że kiedyś był Grunwald skoro po drodze dostaliśmy setki razy w d...
A wszystko działo się w czasach kiedy zegar tykał 10^6 na sekundę, nie było nawet windows 95, parking przed moim blokiem był prawie pusty no i nikt w Polsce nie miał jeszcze internetu.

Piszę to dla wszystkich którzy dziś mają 16 lat (mniej lub więcej) pójdźcie za ciosem - nigdzie nie jest napisane że tylko rosyjski żyd w Ameryce może zmieniać świat - jesteście tyle samo warci co Rosjanin, Niemiec, Izraelczyk, Czech - tylko jest jedna zasada - jak w sporcie - nie wolno odpuścić.

Jakieś pół roku temu siedziałem na wieży przeciwpożarowej. Wysokość około 34 metry + wysokość wzniesienia - w sumie dość wysoko. Pewnego razu mimo braku wiatru - klapa wejściowa w podłodze zaczęła mocno drgać, zdziwiłem się a przeraziłem jak zobaczyłem w niedużej odległości od mojej wieży sporej wielkości samolot transportowy (wyglądał jak CASA). Nie chę mówić na jakiej wysokości i w jakiej odległości leciał ode mnie - bo choć w "pracy" musiałem oceniać odległość na "oko" - to nie chce skłamać. Grunt że byłem przerażony - i pamiętam że się trząsłem - w pierwszym odruchu chciałem dzwonić do nadleśnictwa - nie wiem żeby interweniowali,że takich rzeczy się nie robi - gdy ochłonąłem pomyślałem jak głupi to był pomysł.
Na wieży przeżyłem potężne burze (ciekawe uczucie gdy widzi się gdzie uderza każdy piorun i człowiek zastanawia się czy na długo oślepnę i ogłuchnę jak walnie w wieżę) , widziałem trąbę powietrzną która zniszczyła pod częstochowskie wsie, czasami żelbetowa konstrukcja tak się wyginała że nie można było ustać. Jednak widok wojskowego transportowca za oknem był chyba najgorszym co mnie spotkało. - pewnie dlatego też że samolot ten był bardzo cichy - usłyszałem go dopiero jak był bardzo blisko.

Zdarzyła się tragedia - nie czas by cokolwiek oceniać - tą historię napisałem tylko jako moje własne wspomnienie spotkania z CASA.

Data pierwszego uwolnienia 10 grudnia.
Osoby które mają czas i ochotę by dogłębnie przetestować proszę o wpis w komentarzach.
Chciałbym dowiedzieć się jakie jest zapotrzebowanie na tego rodzaju moduł -kto jest zainteresowany przeniesieniem ogłoszeń z PN_ZClassifiedsa - lub dodaniem ogłoszeń do swojej strony.
Z góry dzięki za wpisy.

I jeszcze jedna uwaga - moduł będzie dostępny dla wersji PN 8. Brak zgodności z wcześniejszymi wersjami PN (oczywiście gdyby wydanie ostatecznej wersji przedłużało się będzie modyfikowany dla wstecznej zgodności).

Ostatnio miałem kilka gorszych dni.
Byłem wkurzony, rozdrażniony i w ogóle - bez chęci do czegokolwiek - prócz marudzenia.
No i dostało się trochę Postnukowi.
Jednak przygnębienie jesienne jak szybko przyszło tak szybko odeszło.
Postanowiłem działać systemowo.
Na początek przyjrzałem forum postnuke.com.
http://community.postnuke.com/module-Forum-viewtopic-topic-53442.htm
Przyjrzałem się nowemu PN - i jego konkurencji.
I love Postnuke!
To naprawdę świetny system, a zajmowałem się zawodowo od wordpressa po joomlę i drupala.
Nie żałuję że wybrałem ten cms!

Dla nowych: Wybierajcie Postnuke!